Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

19 lutego 2014

...kolejna narzuta na drutach...

Witajcie :-)
Post miał być o czapkach dziecięcych,
bo zachęcona Waszymi miłymi komentarzami,
postanowiłam nie zarzucać innych projektów czapek zwierzaków
i wydziergałam kolejne dwie: czapkę myszkę i czapkę misia w wersji białej.
Niestety mój manekin jest w damskim rozmiarze
i trudno mi dobrze wyeksponować na nim czapki dziecięce;
muszę sobie zrobić jakiś stojak na kapelusze czy coś w tym rodzaju.

 

W związku z brakiem zdjęć czapek,
post przełożę, a dzisiaj kolejna narzuta ażurowa na drutach.


W zasadzie nic nowego nie pokażę, bo wzór taki sam jak w narzucie na narożnik,
tylko zmieniłam ścieg obwoluty.


Z widocznej powyżej lamówki zrezygnowałam, bo za bardzo się odwijała
i zastąpiłam ją oczkami rakowymi.


Znowu mam doła i snuję się po domu.
Moja Nika choruje i od ponad dwóch tygodni nie była w przedszkolu, kaszel, katar i tak na zmianę.
Jestem taka zmęczona. 
Kontynuuję jednak pozbywanie się zapasów włóczki i w przygotowaniu mam kolejny pled,
już w nieco mniejszym rozmiarze, ale bardzo prosty w formie.
Zapewne niedługo go pokażę.

Pozdrawiam ciepło
Monika

60 komentarzy:

  1. Monika, dluuuuugo mnie nie bylo w swiecie blogowym.. I widze, jak duzo mnie omijalo. Narzuta CUDNA!!!!!!!! Czapki misie, szczegolnie ta szara (!) - REWELACYJNE :-))) Uwielbiam Twoje prace, nieustannie jestem pod ich wielkim wrazeniem. Usciski, Aga ze skrawkow wolnego czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj po długiej przerwie. A wiesz, że ostatnio o Tobie myślałam? Odpiszę na Twój e-mail, ale dziś już nie dam rady. Cisze się, że u Ciebie lepiej i życzę by tak było nadal :-) Ściskam mocno :-)

      Usuń
  2. Piękna narzuta , podziwiam ;-) Ileż to roboty ;-) Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna , świetnie pasuje do tego wnętrza:)

    OdpowiedzUsuń
  4. współczuję, ale pewnie już jutro będzie lepiej się czuła...
    narzuta zachwycająca, robiłaś go tylko 2 dni niecałe? jak Ty to robisz?
    z pozdrowieniami, El

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, to się tylko tak mówi, że szybko, że dwa dni, ale wysupłanie kilku godzin w ciągu dnia i uzbieranie ich ponad 40-ści jest trudne, więc narzuta powstawała ponad dwa tygodnie. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Genialna narzuta. Jestem pod wrażeniem tej robótki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaniemówiłam. Jest piękna! Zjawiskowa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Moniko, narzuta, jak każda Twoja poprzednia zachwyca. Co do chorób, dzieci nie wychowa się bez nich. Jest to ciężkie i niemiłe, ale z wiekiem będzie coraz lepiej, układ odpornościowy też musi dorosnąć. Życzę malutkiej szybkiego powrotu do zdrowia i do przedszkola, a Tobie siły.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :-) Też mam nadzieję, że z wiekiem się poprawi. Po starszej Córce wiem, że odkąd poszła do szkoły, to prawie nie choruje. Nika jakoś źle przechodzi każdy luty, co roku w domu. Po weekendzie mam zamiar posłać Ją do przedszkola i mam nadzieję, że będzie już lepiej. A siły? Nawet jeśli się ich nie ma, muszę stać w pionie. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  8. Piękna narzuta, podziwiam
    Dużo zdrowia dla córci :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczna narzuta!!! Z niecierpliwoscia czekam na kolejne :D Duzo sily zycze Tobie a coreczce zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. narzuta jest przepiękna!!!! na pewno uroku dodaje jej to, że jest szara ;)
    Oj, taaak, chore dziecię w domu i dolina murowana... trzymam kciuki, żeby wszystko szybko wróciło do normy!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękna! Taka właśnie mi się marzy!!
    Śliczne rzeczy robisz!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zaczęłam robic narzutę, ale gdy dziś ją zmierzyłam to jakiś nie tenteges...i chyba zmienię jej przeznaczenie na sweter - opatulacz. Ale podziwiam za cierpliwość w dzierganiu. Od czasu gdy ja powróciłam do tego zajęcia, zaczyna mi brakować czasu na inne rzecz...ale obiecuje w sobotę podgonić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, z tym dopasowaniem rozmiaru narzuty jest problem i ja też go na początku miałam. Niby zawsze robię próbkę ściegu i przeliczam kilka razy, to zdarzyło mi się, że po wykonaniu metra pledu musiałam go spruć, bo rozmiar nie wyszedł taki jaki miał być. Kilkanaście godzin pracy poszło w las. Taka praca :-)

      Usuń
  13. Jestem pod wrażeniem....Piękna w każdym szczególe. Podziwiam za wytrwałość.

    OdpowiedzUsuń
  14. O matko! rewelacja. Jest przepiękna......

    OdpowiedzUsuń
  15. Narzuta rzuca na kolana! Podziwiam! Wspaniala robota.

    OdpowiedzUsuń
  16. przepiękna, nie mogę się napatrzeć:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna ta narzuta, napracowałaś się przy niej, ale efekt wart tej pracy.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna narzuta. Dużo zdrówka małej życzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pod ogromnym wrażeniem:) Wow!
    Jest piękna...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna świetnie się prezentuje na łóżku :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, nie daj się smętkom :-) Będzie lepiej - zobaczysz.
    Narzuta cudowna! Jest po prostu doskonała. Podoba mi się w niej wszystko :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoja narzuta zachwyca, a czas - tak krótki jak dla mnie, w jakim ją wykonałaś, rzucił mnie na kolana. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości! Piękne rękodzieło!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna jest ta narzuta:)Zachwyca mnie i kusi, żeby też taką wydziergać... ale chyba jeszcze do tego nie dojrzałam;) Bardzo fajna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. 3 kg włóczki , niewyobrażalne . Chylę czoła .Narzuta piękna ,rewelacyjne poduszki .

    OdpowiedzUsuń
  26. Narzuta wygląda pięknie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Życzę odpoczynku i zdrowia dla Niki. Trzymajcie się dziewczyny!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja mam pytanie praktyczne: czy robisz taki pled w kawałkach i zszywasz czy masz taką długą żyłkę?:))) Oczywiście pled jest cudny marzy mi się taki w żywym kolorze np. czerwony albo zielony....:))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziergałam w jednym kawałku, szycia czegokolwiek unikam jak ognia :-). Wbrew pozorom użyłam żyłki o średniej długości - 80cm. Nie lubię gdy oczka mi się jakoś mocno na żyłce rozchodzą. Próbowałam dziergać na dłuższej, ale nie było mi wygodnie. Również pozdrawiam :-)

      Usuń
  28. 40h??????? Ja nawet za 400 nie wyczarowałabym takiego cudu :)
    Przepiękna narzuta i kolor wyjątkowo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Moniko, narzuta jest PRZEPIĘKNA, jestem pod ogromnym wrażeniem. Jakie są wymiary Twojej narzuty i z ilu oczek ją robiłaś, pytam, bo właśnie przymierzam się do dziergania czegoś podobnego.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,
      Jak pisałam w poście narzuta jest w rozmiarze 200x250cm. Zaczęłam od 239.oczek. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dzierganiu :-)

      Usuń
  30. Piękna narzuta. Jestem pod wrażeniem tego 200 x 250 cm.
    Pozdrawiam serdecznie Dorota

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakie tu wszystko u Pani piękne:)...codziennie zaglądam i z niecierpliwością czekam na nowe cudeńko;)... narzuta jest śliczna i już chodzi mi po głowie,żeby zrobić taką samą...niestety te 3 kg włóczki trochę mnie stopuje...finansowo niestety:( póki co dziergam podusie, dwie już mam:) pozdrawiam i zdrówka dla córci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  32. ależ piękna! napracowałaś się :) też mam doła... :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem pełna podziwu i uznania!
    Narzuta jest przepiękna!
    Ja, chociaż osobiście bardzo lubię druty, chyba nie odważyłabym się zmierzyć z tak dużą formą.
    Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Fantastyczna!!!!
    Też się zastanawiam nad swoimi resztkami zalegających włóczek i rozpoczętymi robótkami dawno temu. Dumam czy by z tego wszystkiego nie wydziergać czegoś w jednym kawałku.

    Pozdrawiam i życzę sił oraz duuużo optymizmu.

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękna!!
    Moje dzieciaczki też non stop chore i wiem jak Ci ciężko. Niedługo wiosna, więc głowa do góry.
    p.s. od dawna do Ciebie zaglądam i podziwiam Twoje prace, ale zawsze brak czasu na komentowanie;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Szczyt perfekcji no i ta klasyczna elegancja. Budzi podziw, gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  37. Jest piękna. mam pytanie, czy ta włóczka jest już sprawdzona przez Ciebie i czy dobrze się sprawdza w tego typu robótkach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prałam jedynie wykonaną próbkę z tej włóczki i nic się z włóczką nie działo. Dziergałam również rękawiczki z tej włóczki. Wszystkie narzuty czy pledy były wykonane na zamówienie i nie prałam ich osobiście. Klientek jakoś do tej pory nie przeraziło pranie tak dużej dzianiny, choć zawsze o tm wspominam. Na razie nie mam żadnych sygnałów, jak zachowuje się pled po praniu. Poza tym włóczka ma dość dobry skład - 55%akryl, 45%wełna - i lekki skręt, nie mechaci się. Jak w końcu uda mi się wydziergać taki dla siebie, to będę mogła powiedzieć coś więcej.

      Usuń
  38. narzuta jest przepiękna:)...mi ciągle nie po drodze z takim projektem i sama nie wiem co bardziej mnie odstrasza czas czy ilość włoczki...:)
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:) ...przyjdzie wiosna i będzie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Niesamowita! Cudnie prezentuje się na łóżku:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  40. Och przewspaniały pled!! Gratuluję talentu!! Jak by tu się zabrać za takie przedsięwzięcie? eh... załamka ;))))

    Pozdrawiam
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudowny pled.. od dawna o takim marze..
    Wykonujesz tez takie cuda na zamowienie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, po szczegóły zapraszam na mój e-mail mondu@op.pl
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  42. Tworzysz Cuda ! Wszystkie maja klasę. Już marzę o takim pledzie. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękne te Twoje narzuty, gratuluje ja zabieram się za taka mniejszą z warkoczami, właśnie rozliczam oczka. pozdrawiam ciepło....

    OdpowiedzUsuń
  44. To chyba najpiękniejszy blog robótkowy, na jaki trafiłam. Wszystko jest tak piękne, że brakuje słów, a te narzuty i kocyki - obłędne! Gratuluję umiejętności i podziwiam! ;)
    Basia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :-) Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  45. błagam o wzór i z jakich włóczek... please..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie posiadam wzoru podstawowego, znam go na pamięć od wielu lat. Co do włóczek, to zależy od preferencji, zazwyczaj wykonuję narzuty z mieszanek wełny z akrylem lub bawełnianych.

      Usuń
  46. Jejku jak ja marze by zrobić coś takiego... tylko od czego zacząć. Tyle bym chciała zrobić nauczyć się ale jak?

    OdpowiedzUsuń

...dziękuję za komentarz...

Komentarz pojawi się po moderacji, dzięki czemu mam pewność, że każdy został przeczytany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...