Od dość dawna przymierzam się do mojej pierwszej Tildy i może w końcu ją uszyję. Latem mam więcej czasu i już poczyniłam szerokie plany.
Na razie skupiłam się na kotach. Jestem nawet zadowolona z efektu, ale do perfekcji jeszcze mi daleko. Do szycia jest potrzebna inna cierpliwość niż do dziergania i mam jej wciąż za mało. Nie poddaję się jednak i od czasu do czasu siadam do maszyny.
Czy one są w ogóle do kotów podobne? Muszę popracować nad pyszczkami. W zasadzie oba zostały wykonane z innych materiałów i przez to są zupełnie różne. Ten różowy uszyty z satyny jest świetny. Bardzo dobrze trzyma kształt. Z kolei ten biały bawełniany jest przytulniejszy. Wąsów nie robiłam, bo dziewczynki nie chciały, czyli koty nie-koty(?).
Jak widzicie ostatnio skaczę z tematu na temat, ale przez to jest ciekawiej. Kilka następnych postów poświecę poduszkom i wtedy będzie trochę monotonnie. Mam dużo rozpoczętych projektów poszewek i muszę w końcu je uporządkować, bo mam dość przerzucania ich z kąta w kąt. To takie moje postanowienie na najbliższy czas, niektóre z nich leżą kilka lat :-)
Ślę serdeczności i życzę Wam wspaniałej majówki
Ślę serdeczności i życzę Wam wspaniałej majówki
Monika
Świetne kotki;) Takie słodkie. Jak dla mnie wyszły ci doskonale;)
OdpowiedzUsuńSą piękne! ja przymierzam się do uszycia innych tildowych zwierzątek, na razi eudało mi sie uszyć 3 tildowe lalki i jedną dużą:) cudne te kocury
OdpowiedzUsuńKotki są urocze i jak pięknie pokazane .
OdpowiedzUsuńFajne te kociaki :)
OdpowiedzUsuńświetne- nawet bez wąsów:)
OdpowiedzUsuńOz Ty! :) Ze takiego kota mozna uszyc! Swietne!!!
OdpowiedzUsuńTy to powinnas zrobic sobue ubezpieczenie na Twoje cudowne raczki, sa drogocenne!
Pozdrawiam!
Dagi
Są fantastyczne :) Brawo!
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza tildowa panna gotowa jest w 75% :)Jupii!
Teraz czekamy na poduchy, a potem poproszę o Twoją Tildę :*
kociaki slicznosci:)
OdpowiedzUsuńFajne ...może lekko wychudzone :)))
OdpowiedzUsuńAle cudne kocurki,za mną też chodzą tildy ...ale to chyba za wysoka poprzeczka..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodziaki... Prześliczne, zwłaszcza dla takiej miłośniczki kotów jak ja :D
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Piękne roślinne wzory pledów , czy roślinne warkocze na rękawiczkach. Czy to wyłącznie Twój pomysł, czy to"ogólnodostępne "wzory? Piękne poduszki, urocze różowe koty. Z wielką przyjemnością oglądałam Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBarbara
Witam,
UsuńDziękuję za miłe słowa :-)
Wszystkie rzeczy projektuję i wykonuję sama, czyli kształt, forma, fason, itd., ale korzystam z schematów wzorów z czasopism, książek, z internetu, itp. Zdarza mi się komponować wzory samodzielnie, ale to dość rzadko. W niektórych postach zamieściłam gotowe schematy, opisy bądź odnośniki do stron, z których korzystałam.
Również pozdrawiam :-)