Witajcie po krótkiej przerwie.
Praca nad narzutą na narożnik trwa.
Właśnie ukończyłam większą część w rozmiarze około 160x300cm.
Przerobiłam już 3.3 km włóczki :-)
i spędziłam nad nią 43 godziny.
i spędziłam nad nią 43 godziny.
Jeszcze tylko mniejsza część,
około 1/4. tego, co już zrobiłam.
Jest to, jak do tej pory, największa rzecz, jaką udało mi się wydziergać.
Pozdrawiam słonecznie
Monika
Wspaniała, robi wrażenie:) Ogrom pracy ale efekt niepowtarzalny.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem... Będziesz miała przecudny koc. Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
chylę czoła,
OdpowiedzUsuńpo prostu jest rewelacyjna!!!
Jakie to piękne! I jakie wielkie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bo to niesamowicie ogromnie dużo pracy...
Pozdrawiam. ;)
Piękna! Podziwiam ze szczerym sercem!
OdpowiedzUsuńJest przepiękna!!
OdpowiedzUsuńWow :) Jestem pod wrażeniem, piękna! :) Mimo ogromu godzin, jakie na nią poświęciłaś, muszę powiedzieć, że jestem w szoku, jak szybko Ci to idzie! Mam porównanie, bo ja właśnie dziergam o wiele mniejszą szydełkową szydełkową rzecz już sporo ponad 30 godzin!
OdpowiedzUsuńNaprawdę podziwiam ogrom włożonej przez Ciebie pracy, i efekt jest powalający:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wzór i jak zwykle u Ciebie perfekcyjne wykonanie ! Podziwiam cierpliwość i umiejętności :)
OdpowiedzUsuńImponująca! Ale nie chciałabym tego prać :)
OdpowiedzUsuńO, tak. Z praniem na pewno będzie kłopot. Pozdrawiam :-)
UsuńPrzepiękna, no uwielbiam takie! :)
OdpowiedzUsuńNa ogół nie pisze komentarzy choć oglądam rękodzieła - oglądając dzisiaj twoją
OdpowiedzUsuń"robótkę" dosłownie mnie zaskoczyła i jeszcze ta ilość godzin - wręcz nieprawdopodobne - musisz machać drutami jak maszyna - sama jestem drutująca raczej byłam i uważałam, ze macham dość szybko ale tego bym nie zrobiła w tak krótkim czasie - tym bardziej że wykonanie jest pedantyczne - chylę czoła - przyjm moje uznanie dla twej pracy - nie podjęła bym się wykonania tek ogromnej narzuty - uwielbiałam drutować - /teraz szydełkuje-sprawa choróbska/ może dla siebie????ale
dla kogoś innego na pewno nie bo jak to wycenić w złotówkach. Pani Moniko - przyznaję Pani medal /wirtualnie-słowny/ złoty i to olimpijski- dalszej wydajnej pracy
życzę - i dużo, dużo włóczki do przerobu ---miłego wieczoru Wanda
Bardzo dziękuję za miły komentarz :-) Życzę dużo zdrowia Pani Wando :-)
Usuń43 godziny mówisz.... Teściowa ma jeszcze kilka dni wolnego - może ją skuszę :P:P
OdpowiedzUsuńPs. Cudowna jest
Podziwiam i wykonanie, i cierpliwość. Warto było!
OdpowiedzUsuńNARZUTA JEST REWELACYJNA, G R A T U L J Ę
OdpowiedzUsuńPrzepiękna narzuta. Pranie, to pranie, wystarczy wanna, woda i płyn, ale gdzie to suszyć?
OdpowiedzUsuńPiękna ta narzuta.Kolor rewelacja. Ja tak nie umiem:(
OdpowiedzUsuńZachwycam się i podziwiam. Piękna niebywale. Zastanawiam się jak pomieściłaś taką robótkę na drutach, myślę, że na pewno robiona na drutach z żyłką ale mimo to...? Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, dziergałam na żyłkach. Zresztą tylko takich drutów używam, bo dla mnie są wygodniejsze.
UsuńJestem pełna podziwu i zazdrości, też chcę taką :)
UsuńMam pytanie, czy żyłkę sama doprawiałaś? Jak była długa?
pozdrawiam Ania
Używam zwykłych drutów na żyłkach ogólnie dostępnych. Na początku dziergałam na drutach z żyłka o długości 150cm, ale było to niewygodne, bo trzeba było przesuwać duże ilości dzianiny i zmieniłam na dwie pary o długości 80cm.
UsuńA przepraszam, jak to dwie pary? Jednocześnie?
UsuńTak, jedna para na jednej połowie narzuty, a druga na drugiej w jednym ciągu.
Usuńbrak słów
OdpowiedzUsuńcudooooooooooooooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
na prawdę duży projekt
Narzuta zachwyca mnie swym urokiem :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą szkoda że nie wybrałam sobie hobby, w którym tak szybko powstaje taka duża rzecz.
Narzuta przepiękna, nie można oderwać oczu!
OdpowiedzUsuńelkaj
łooo:)
OdpowiedzUsuńgratuluję i podziwiam!
wow!!! pikne!!!podziw!!!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu :) Narzuta prześliczna :) Jeżeli można to proszE uchylić rąbka tajemnicy : Na jakich drutach ( oprócz tego że nr 6 :) ) robiła Pani narzutę ? dokładnie chodzi mi o to czy jest ona robiona w jednym kawałku czy w częściach ?
Narzuta jest wykonana w jednym kawałku i dziergana po dłuższym boku, czyli 300cm było na drutach. Początkowo użyłam drutów z żyłką o długości 150cm, ale było to niewygodne i zamieniłam je na dwie pary drutów o długości 80cm. Oczka były ściśnięte, przez co łatwo się przesuwały. Pozdrawiam :-)
UsuńO mamuniu! Szydełkowy robię, ale jak utrzymac tyle dobra na drucie? Piekny!
OdpowiedzUsuńjakimi drutami robiłaś? jakiej grubości? Z żyłką?
OdpowiedzUsuńJak pisałam w poście, druty nr 6. Początkowo wzięłam druty z żyłką o długości 150cm, ale niewygodnie przesuwały się oczka, więc zamieniłam na dwie pary o długości 80cm..
UsuńŚliczna! :D Jesteś niesamowita, i do tego wytrwała!
OdpowiedzUsuńJest imponująca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość:) U mnie skończyłoby się na kawałku robótki. Jedyny i niepowtarzalny egzemplarz wymaga poświęcenia:) Piękna!
OdpowiedzUsuńJest absolutnie przepieka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wspaniała:))podziwiam Cię :)trzy kilo na drutach i trzymaj to ciągle w rękach,przekładaj oczka:)))to niczym siłownia:))))ale liczy się efekt:)jest niepowtarzalna:)))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNarzuta jest rewelacyjna, brak słów. Wzorek jest super.
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta podoba mi się bardzo użyty wzorek pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńPiękna!! aż mi słów zabrakło... i kawał niesamowitej pracy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja. Nie miałabym tyle cierpliwości, więc szczerze Cie podziwiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńNarzuta jest zjawiskowa a moja nadal w fazie planów.
OdpowiedzUsuńŚliczna! I kolor, który bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń3 km? rany, taki odcinek zaliczam spacerem w 30 min, lał ogrom machania!!!!!
OdpowiedzUsuńJEST BOSKA!!!!!
OdpowiedzUsuńPodejmujesz ekstremalne wyzwania i za to Cię cenię, robótka przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńZdradź jeszcze jaki to wzór?
zabrakło mi słów :) genialna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńJezu - nie wiem co powiedzieć - jaka ogromna praca - jestem pod ogromnym wrażeniem, zaimponowałaś mi - gratuluję motywacji wytrwałości i chyba jeszcze naprawdę wielkiej pary w rękach, bo machanie takiego giganta musi obciążać ręce - nie ma siły. WOW
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Może kiedyś odważę się taką sobie zrobię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy jest szansa o wzór na ten przepiękny pled???
OdpowiedzUsuńJest cudowny, też chce taki :)
Prosze o przesłanie na maila wzoru
agnieszkamazurkiewicz@poczta.fm
czy jest szansa na wzór na ten przepiękny pled???
OdpowiedzUsuńProszęęę :) też muszę taki mieć, jest cudny!!!!
Przepiękna robie na drutach ale 43godz to rekord świata!!!!pozdrawiam Jadzia z Łodzi
OdpowiedzUsuńPoprostu CUDOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!Jadzia
OdpowiedzUsuńPrzepiękna narzuta. Gratuluję pomysłu i cierpliwości. Danusia
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta. Podziwiam i zastanawiam się jakim cudem udało ci się wydziergamć coś tak wielkiego w tak rekordowym czasie. Moja cały czas w fazie planów
OdpowiedzUsuńi jeszcze mam pytanie z jakiej włóczki Pani ją wykonała?:) i ile oczek nabrała?:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńNarzuty dziergam z przeróżnych włóczek - wełniano-akrylowych, wełnianych lub bawełnianych. W zależności od użytej grubości włóczki, używałam drutów nr 5.5, 6, 7, a nawet 8.
... ilość oczek zależy od rozmiaru narzuty.
Usuńcudo!!!!!
Usuńzastanawiam sie, ile musialabym nabrac oczek, zeby uzyskac szerokosc 2,20? Zabieram sie wlasnie za pled :)
Musisz zrobić próbki i policzyć :-)
UsuńWitam z ilu oczek ta narzuta
OdpowiedzUsuńTo zależy o co Pani/Pan pyta, bo narzuta była robiona na narożnik. Na szerokość 300cm nabrałam na druty nr6 355 oczek.
Usuńjakie gatunki, jakich marek włóćżki Pani polecna do wykonanai narzuty. Chciałabym zrobic na szydełku ale że nie mam sypialni to raczej włóczka gęsta
OdpowiedzUsuńTo zależy od preferencji. Robiłam narzuty bawełniane, z mieszanek z bawełną, wełniane, z mieszanek z wełną, nawet miałam Klientkę, która chciała z alpaką. Na polskim rynku jest niezwykle duży wybór włóczek, nie sposób tu wymienić wszystkich.
UsuńWitam. Mam ogromną prośbe chciałabym podjąc wyzwanie i zrobić córce w prezencie narzutę na łóżko 180x220 ale zupełnie nie potrafie wyliczyc jaka powinnam nabrac ilosc oczek,czy moge prosic o pomoc?z góry dziękuje:)
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńNie zajmuję się robieniem opisów, więc nie podam Pani gotowego przepisu na narzutę o pożądanej szerokości. Dodatkowo nie wiem na jakich drutach chce ją Pani robić, z jakiej włóczki, a przede wszystkim nie znam sposobu Pani dziergania, czyli tego czy robi Pani ściśle czy raczej luźno.
Jedyne co mogę podpowiedzieć to to, że musi Pani zrobić próbkę, zmierzyć i proporcjonalnie obliczyć, ile oczek będzie potrzebnych. Nie jest to nic trudnego.
Powodzenia :-)