Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

23 lutego 2017

...masywna narzuta...

Zawsze cieszę się z zamówień,
które pokrywają się w całości, lub chociaż w małej części,
z moimi projektami zapisanymi kiedyś w kajeciku
lub z rzeczami, których zwyczajnie chcę spróbować.


Obecnym zamówieniem zrealizowałam dwa projekty
- grubą mięsistą narzutę z wełny czesankowej, którą dziś pokazuję
oraz ozdoby a'la łapacze snów -
i mogę śmiało wykreślić te pozycje z listy projektów do zrealizowania.


Narzuta jest wykonana z wełny merynosowej.
Do jej zdjęć postanowiłam zrobić dwie ozdoby na ścianę, białą i czarną,
o których pisałam poprzednio.
Kolorowa poduszka to też jedna z ostatnich prac.
Wydziergałam ją zgodnie z akcją pozbywania się zapasów włóczkowych.
Wykonałam jeszcze kilka, ale o tym będzie osobny wpis. 


Kolor narzuty to naturalna biel wełny, rozmiar 200x220cm, waga - uwaga - 10kg.
Wełna gruba, niezwykle delikatna i miła w dotyku, mocno się rwie, zahacza i rozwarstwia,
więc podczas pracy trzeba cały czas uważać.
Dziergałam, a raczej plotłam ją na rękach.
Druty okazały się nieporęczne i zbyteczne, zupełnie niewygodne do takiej ciężkiej pracy
- ciężkiej - mam na myśli wagę całości, robi się ją dość szybko.
 

Jest bardzo efektownym dodatkiem do wnętrza,
szczególnie w stylu skandynawskim,
i niezwykle prezentuje się na zdjęciach,
choć jeśli chodzi o funkcje użytkowe, to mam obiekcje.


Na pewno będzie się mechaciła, bo wykonana jest przecież z czesanki,
na pewno trzeba unikać kontaktu ze zwierzętami, no i swoje waży.
Czyszczenie tylko chemiczne.
Jako koc w takim rozmiarze, a przede wszystkim o takiej wadze, na pewno się nie sprawdzi,
ale jako narzuta do przykrycia łóżka jak najbardziej.
Najważniejsze, że Klientka zadowolona.


Na razie to tyle z rzeczy typu pledy, ale mam na drutach grafitowy ryżowy,
który kiedyś pokazywałam (klik).


Na  marzec mam zapisany w fajnym kolorze zielonego turkusu,
więc jeśli zamówienie dojdzie do skutku, będzie kolejny pled.
A tymczasem pozdrawiam i na drutach swetry
Monika

17 komentarzy:

  1. Narzuta wygląda przepięknie. Po obejrzeniu zdjęć pomyślałam, że sobie taką wydziergam. Jednak po przeczytaniu o tym, ile waży, zrezygnowałam z pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Narzuta wygląda zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna i niezwykle efektowna narzuta, i wcale tego ciężaru nie widać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O łapaczach snów pisałam już, że są super, o narzucie mogę powiedzieć, że rzeczywiście jest imponująca - tak jak i jej waga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana narzuta zarąbista, bardzo mi się podoba. pzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita!
    Najpierw pomyślałam, jak to wyprać, a potem, że jest to rzecz z tych, przy ktorych to wstyd myslec o takich przyziemnych sprawach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyszczenie wyłącznie chemiczne. Też najpierw pomyślałam o praniu, gdy przystępowałam do pracy i uprzedzałam Klientkę o przewidywanej wadze. Waga pokaźna, dość ciężko ją się układa i podnosi, trzeba było się natrudzić by ją spakować do pudła, ale prezentuje się naprawdę fantastycznie. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  7. Wspaniała, mogłaby leżeć cały dzień pod taką :) piękna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Narzuta piękna, efektowna, ma zalety i wady, ale bezapelacyjnie - fantastyczna! Aż nie do uwierzenia, że waży 10 kg i klientka mimo to zdecydowała się na taką narzutę. Podziwiam ogrom pracy, dźwigania jej w czasie plecenia, układania, pakowania i wysyłania.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hm, super, że napisałaś o wadach bo każdy, mam wrażenie tego unika :) Podejrzewałam, że waga tego pledu będzie spora ale nie myślałam, że aż tyle. I wiesz co, nie wiem czy po paru razach zaścielenia łózka nie zrezygnowałabym z tej "przyjemności". Ale bez dwóch zdań, na zdjęciach robi wrażenie :)
    Pozdrowionka ślę.

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie zachwyca poduszka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej i podobnych poduszkach będzie oddzielny wpis, więc zapraszam do zaglądania :-)

      Usuń
  11. A mogę wiedzieć z jaką grubość wełny i szydełka rozmiar ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisałam w treści posta - narzutę plotłam na rękach z wełny czesankowej. Zastosowany ścieg jest ściegiem na druty nie na szydełko.

      Usuń

...dziękuję za komentarz...

Komentarz pojawi się po moderacji, dzięki czemu mam pewność, że każdy został przeczytany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...