Witam po lekkiej przerwie. Jakoś nie mogę znaleźć czasu na blogowanie i nie udzielam się ostatnio w komentarzach, ale mam zamiar to nadrobić. Dużo się dzieje u mnie twórczo i dość sporo dziergam przeróżnych rzeczy, trochę szyję, trochę krzyżykowo-haftuję. Powstają różne projekty, ale w tym wszystkim jest dużo prucia. Niestety brak mi czasu na robienie zdjęć, a upał mnie dobija zupełnie. Nie znoszę lata, upałów i żaru lejącego się z nieba. Wiosna i jesień to moje pory roku, szkoda, że wiosna tak szybko zamienia się w lato :-(
Dziś będzie sporo różnych rzeczy. Na początek prezenty, które dostałam jakiś czas temu od Beaty w ramach wymiany, ale nie wszystkie sfotografowałam. Komplet z perełek mnie urzekł, zawsze chciałam taki mieć i mam :-) Dostałam jeszcze kilka par kolczyków z kryształków Swarovsky'ego, ale może wkrótce zrobię zdjęcia. Dziękuję Ci Beato bardzo serdecznie i pozdrawiam z nadzieją, że u Ciebie lepiej.
Dużo wydziergałam serwetek przeróżnych i wszystkich nie będę tu prezentowała, bo wzorów jest tak dużo... Ja zazwyczaj wybieram te o nietypowych kształtach. Wszystkim osobom, które chcą nauczyć się szydełkowania, proponuję zacząć właśnie od serwetek, można łatwo się oswoić z wszystkimi splotami.
Drewniane klamerki widoczne powyżej oczywiście od Joanny. Pozdrawiam Cię ciepło i jeszcze raz dziękuję.
Wydziergałam również, tak na szybko, bluzeczkę dla Niki. Wzór zaczerpnęłam z jakiegoś bieżnika, całość podszyłam bawełnianą podszewką. Całkiem fajnie to wygląda.
Wydziergałam również, tak na szybko, bluzeczkę dla Niki. Wzór zaczerpnęłam z jakiegoś bieżnika, całość podszyłam bawełnianą podszewką. Całkiem fajnie to wygląda.
W związku z upałem nienawidzę stania przy gazie i gotowania. Wczoraj była zupa z porów. W zasadzie to rzadko używam tego warzywa, jedynie do wywarów warzywnych, ale ta zupa jest świetna. Polecam wszystkim.
Zupa z porów
2 pory
0.5 kg marchewki
pół kostki masła
pół butelki białego półwytrawnego wina
szklanka śmietanki kremówki
Pory kroimy w krążki i zalewamy winem, dusimy do miękkości.
Marchewkę kroimy w talarki, gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy.
Gdy pory będą miękkie dodajemy masło i chwilę dusimy.
Dodajemy śmietankę, marchewkę i szklankę wody.
Całość miksujemy i w zależności od konsystencji, dodajemy wodę lub nie. Przyprawiamy do smaku solą. Dodajemy zielone zioła, pasuje w zasadzie wszystko. Podajemy z grzankami.
Marchewkę kroimy w talarki, gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy.
Gdy pory będą miękkie dodajemy masło i chwilę dusimy.
Dodajemy śmietankę, marchewkę i szklankę wody.
Całość miksujemy i w zależności od konsystencji, dodajemy wodę lub nie. Przyprawiamy do smaku solą. Dodajemy zielone zioła, pasuje w zasadzie wszystko. Podajemy z grzankami.
Polecam, wyśmienita!
Na koniec kilka zapowiedzi, bo pomyślałam, że jeśli pochwalę się początkowym etapem pracy, to szybciej uda mi się ukończyć niektóre rzeczy.
...szydełkowe torebki na lato... |
...woreczki na bieliznę... |
...szydełkowe monokini... |
...szydełkowe poduszki... |
...poduszki z monogramami... |
Pozdrawiam Was serdecznie!
Matko moja ileż cudów :) od ilości wydzierganych serwetek dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńpięknie to wszystko wydziergałaś- wcale się nie dziwię,że na blogowanie nie starcza już czasu:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy, tylko pozazdrościć talentu:)
OdpowiedzUsuńpracujesz jak mróweczka,piękne wszystko
OdpowiedzUsuńNO kobieto nie obijasz się tyle pracy zrobiłaś, że ho,ho. Piękne te Twoje robótki
OdpowiedzUsuńCiesze sie,ze drobiazgi sie podobaja. ja ze swoich jestem tak dumna,ze hej :)
OdpowiedzUsuńa tyle rzeczy pieknych masz wyrobionych,ze az zapiera dech w piersi. super
mojemu M to kostium by sie podobal a jakby byl jeszcze taki bardziej z dziurkami :D :D
Witaj, czy mozna cos u Ciebie kupic? Tworzys przepiekne rzeczy...
OdpowiedzUsuńalamolska@yahoo.pl
Tak, realizuję zamówienia indywidualne. W sprawie konkretnych zamówień, proszę o kontakt na mój e-mail: mondu@op.pl
Usuń