Pięknie na dworze, prawda? Dziś u mnie domowo, Nika się trochę pochorowała. Mam nadzieję, że interwencja lekarza nie będzie konieczna.
Kilka dni pracowałam nad prezentami z wymiany i oprócz golfiaka, mitenek i czapki (nie będę Was straszyła zdjęciami typowo zimowych rzeczy, bo w maju nie przystoi) wydziergałam kilka nadprogramowych rzeczy. Mam nadzieję Beato, że Ci się spodobają. Wydziergałam etui na okulary przeciwsłoneczne:
małe serwetki, które zawsze się przydają:
oraz broszkę do turkusowego kompletu:
Na pożegnanie przepis na
Kruche ciasteczka z dżemem
30dag mąki
25dag masła
10dag cukru pudru
do nadzienia jakikolwiek dżem
Zagnieść szybko ciasto i włożyć do lodówki na około godzinę.
Rozwałkować na grubość ok. 3mm i wycinać kółka, gwiazdki, serduszka czy cokolwiek innego. W połowie ciastek pośrodku wyciąć małe kółka.
Piec na złoty kolor w 180st.C. Po ostudzeniu przekładać dżemem i posypać cukrem pudrem.
Rozwałkować na grubość ok. 3mm i wycinać kółka, gwiazdki, serduszka czy cokolwiek innego. W połowie ciastek pośrodku wyciąć małe kółka.
Piec na złoty kolor w 180st.C. Po ostudzeniu przekładać dżemem i posypać cukrem pudrem.
Do ciasta dodaję mniej cukru, bo ciastka są dość słodkie ze względu na dżem. I maja rada: by ciastka nie "rozjeżdżały się" przygotowuję galaretkę rozpuszczoną w połowie potrzebnej wody, studzę i gdy zaczyna tężeć dodaję dżem. Czekam aż ponownie stężeje i dopiero przekładam ciastka. Jest to takie przełożenie dżemowo-galaretkowe, a ciastka tworzą spójną całość.
Smacznego!