Witajcie w pierwszy Dzień Wiosny. U mnie wiosennie zdecydowanie nie jest, pada śnieg, ale już niedługo, niedługo :-) A jaka wiosna u Was?
Miałam nadzieję, że uda mi się opracować schemat, bo zajączki są moim własnym projektem, ale czasowo nie dałam rady. Poza tym jestem potwornie przemęczona.
Rzeżuchę wysiałam jakiś czas temu i już ładnie wyrosła.
Posiałam ją w tekturowych foremkach do sadzonek. Idąc w Gości będą fajnym upominkiem dla Gospodarzy.
Zachęcam do zrobienia sobie czegoś podobnego. Nakład pracy prawie żaden. Wystarczy trochę tasiemek, kotyliony i chorągiewki z kolorowego papieru.
Pochwalę się jeszcze pisankami zawieszkami mojej Siostry.
Szkoda, że nie prowadzi swojego bloga, bo piękne rzeczy haftuje, ale namówię Ją do tego na pewno:-)
Pozdrowienia Siostra!
W rzeczywistości pisanki wyglądają o wiele ładniej.
I tym akcentem jajecznym się z Wami żegnam :-)
Miałam nadzieję, że uda mi się opracować schemat, bo zajączki są moim własnym projektem, ale czasowo nie dałam rady. Poza tym jestem potwornie przemęczona.
Rzeżuchę wysiałam jakiś czas temu i już ładnie wyrosła.
Posiałam ją w tekturowych foremkach do sadzonek. Idąc w Gości będą fajnym upominkiem dla Gospodarzy.
Zachęcam do zrobienia sobie czegoś podobnego. Nakład pracy prawie żaden. Wystarczy trochę tasiemek, kotyliony i chorągiewki z kolorowego papieru.
Pochwalę się jeszcze pisankami zawieszkami mojej Siostry.
Szkoda, że nie prowadzi swojego bloga, bo piękne rzeczy haftuje, ale namówię Ją do tego na pewno:-)
Pozdrowienia Siostra!
W rzeczywistości pisanki wyglądają o wiele ładniej.
I tym akcentem jajecznym się z Wami żegnam :-)
Monika
Haftowane pisanki bardzo misterne, piękne !
OdpowiedzUsuńZielenina z ozdobami bardzo fajna :)
p.s. u mnie jeszcze dziś śnieg nie padał...
śliczne jajca :)
OdpowiedzUsuńPomysł z rzeżuchą świetny :), króliczki śliczne a pisanki zachwycające
OdpowiedzUsuńOj zdolne łapki siostrzyczek
Pozdrawiam
Marta
http://marta-berceuse.blogspot.com/
Cudne króliczki :-) Bardzo mi się podoba wszystko, co dzisiaj pokazałaś :-) Rzeżucha bombowa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nigdy bym nie wpadła na tę rzeżuchę, a to naprawdę bardzo fajny pomysł! :) Wnosi trochę wiosny do domu. U mnie by się przydała, bo zimno, ale chyba długo by nie pożyła w towarzystwie mojej kotki ;) Rozumiem Cię z brakiem czasu i zmęczeniem... Mi ciągle brakuje czas, z ozdobami świątecznymi jestem zupełnie w polu :( Myślałam, że chociaż Twoje króliczki powstaną, czy pisanki takie jak widziałam na "eksperymentach z drutami", ale na razie nic się nie urodziło, kończę jeszcze stare projekty :( Natomiast pisanki Twojej siostry są super! Namów ją na bloga! Odkąd ja zaczęłam troszkę bardziej blogować, bardzo się wciągnęłam, to prawdziwa frajda! :) Pozdraiwam ciepło :)
OdpowiedzUsuńRzeżucha służy Ci chyba nie tylko do dekoracji, podobno ma jakieś bardzo cenne dla zdrowia składniki.Obie z siostrą cuda tworzycie, widocznie zdolności i pracowitość, to u Was cechy rodzinne. Możecie prowadzić wspólny blog.
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię rzeżuchę za jej lekko ostry smak i na pewno ta pokazana wyżej będzie zjedzona, bo do Świąt raczej nie przetrwa. Dla Gości już zasiałam drugą. Rzeżuchę dodaję zazwyczaj do twarogu zamiast szczypiorku. Polecam :-)
UsuńA co do Siostry, to moja druga Siostra również rękodzielniczka, zajmuje się tworzeniem biżuterii, jakieś dobre geny w tym kierunku mamy :-)
Piękne pisanki i świetna rzeżucha, tak ozdobiona będzie na pewno uroczym prezentem:)
OdpowiedzUsuńMoja rzeżucha już po części zjedzona:))Króliczki bardzo fajne,więc nie zanudzasz:)))ale pisanki siostry to mistrzostwo świata:))cudne są:)))
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje.
OdpowiedzUsuńwszystkie dokoracje świetne, a pisanki mają jaja, więc namawiaj siostrę na bloga! :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne króliczki ale i pisanki bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńZające świetne, a haftowane jajka są cudowne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIĘKNA KOLOROWA WIOSNA U CIEBIE W DOMU :)
OdpowiedzUsuńMonika ja tak już mam, ze o tym czasie jak co roku nosi mnie i mam chandrę... zganiam to na brak światła, a górale mówią, że jeszcze z 4 tyg. posypie.... hihi pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :) Aneta p.s Twoje ozdoby wiosenne są cudne ... i napawają optymizmem ...
OdpowiedzUsuńzające są prześliczne :) siostrę namów koniecznie ... Pomysł z rzeżuchą zgapię kochana :) jest świetny !!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dawno mnie nie było i przeglądam sobie zaległe posty i muszę pochwalić twoją siostrę - pisanki są bombowe - bardzo mi się podobają. Twój pomysł z rzeżuchą - również.
OdpowiedzUsuńPisanki zapierają dech. Gratuluję i podziwiam artystyczne wykonanie. Brawo siostra.😃
OdpowiedzUsuń