Witajcie!
Pogoda nie nastraja optymistycznie, nic się nie chce, brak słońca... Ja jestem typem skłonnym do chandry, więc to dla mnie bardzo zły czas, ale staram się coś robić, cokolwiek. Listopad jest okropny, choć narzekać nie wypada, bo przynajmniej nie wieje jeszcze śniegiem z deszczem :-)
Poza tym już drugi tydzień moja Nika w domu, nie możemy się pozbyć uporczywego kaszlu. Podejrzewam, że to z powodu zanieczyszczonego powietrza, tak dawno nie padało. Może niektórym to się podoba i nie ukrywam, że taki listopad mnie również przypadł do gustu, ale deszcz oczyściłby powietrze. W związku z obecnością Niki w domu, maje wszelkie prace posuwają się ślimaczo.
Wydziergałam komplet ecru ściegiem ryżowym, ale nie jestem do niego przekonana. Dodałam broszkę, by złamać nieco ten kolor. Poza tym ciągle dziergam rękawiczki z klapką.
Pozdrawiam ciepło!
Super komplecik!! Ja bardzo lubię ryżowy wzorek, bo to i łatwo i szybko się robi:))
OdpowiedzUsuńuroczy komplet, w sam raz na chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twoich rekawiczek :o)
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplet!
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Znakomicie wygląda ten komplet- jest śliczny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, znakomicie wygląda ten komplet w ryżu. - jest bardzo oryginalny.
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twojej twórczości :)
OdpowiedzUsuńkomplecik cudny, dla Niki zdrowia zyczę :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryże na drutach. Komplecik super:)
OdpowiedzUsuńA ja lubię taki kolor, podoba mi się, jest super:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje z tą broszką :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentują się Twoje prace. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuń