...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...
też jestem zmarzluchem, a mitenek jeszcze nie wydziergałam... czas najwyższy nadrobić to niedopatrzenie :). Podobają mi się te damskie wersje, mają śliczne kolory :))).
Ooo, o marznięciu stóp nawet nie wspominam. Nie znalazłam jeszcze sposobu na ogrzanie nóg, nawet najgrubsze wełniane skarpety nie dają rady. Chyba pora wybrać się do lekarza :-(
Ja noszę łapkogrzejki dopiero przy zerze stopni bądź przy dużym wietrze. Nie jestem zmarzluchem ale mam takich dwóch w domu i wiem jak to potrafi być dokuczliwe.
Wspaniałe ! Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne mitenki - melanże skradły mi serce
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
też jestem zmarzluchem, a mitenek jeszcze nie wydziergałam... czas najwyższy nadrobić to niedopatrzenie :). Podobają mi się te damskie wersje, mają śliczne kolory :))).
OdpowiedzUsuńwspaniałe mitenki, mi stopy marzną, więc od jakiegoś czasu getry się sprawdzają
OdpowiedzUsuńOoo, o marznięciu stóp nawet nie wspominam. Nie znalazłam jeszcze sposobu na ogrzanie nóg, nawet najgrubsze wełniane skarpety nie dają rady. Chyba pora wybrać się do lekarza :-(
UsuńSwietne,sama chcialabym miec takie,pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne i w wspaniałych kolorach! Najbardziej spodobały mi się te drugie , w odcieniach brązu :)
OdpowiedzUsuńJa noszę łapkogrzejki dopiero przy zerze stopni bądź przy dużym wietrze. Nie jestem zmarzluchem ale mam takich dwóch w domu i wiem jak to potrafi być dokuczliwe.
OdpowiedzUsuńMitenki to świetny wynalazek. Twoje są bardzo ładne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuuuper!
OdpowiedzUsuńMoże pora sobie wydziergać podobne...
Pozdrawiam. :)
Doskonałe na chłody. Mają piękne kolory. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja marznę w ręce na potęgę.
OdpowiedzUsuńMitenki, wszystkie bardzo ładne. Te pierwsze mają piękną kolorystykę.
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Piękne:)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja ocieplaczy na łapki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pomimo tego, że zrobiłam właśnie pierwsze mitenki w swoim życiu, i tak wciąż będę podziwiać Twoje Moniko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
urocze - a te w odcieniach brązu wręcz doskonałe :-)
OdpowiedzUsuńSą wypasione!!!!!Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńjakie pozytywne! :)
OdpowiedzUsuńTakie zrobione na drutach też mi się marzą:)) Przygarnęłabym je wszystkie:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))