Sweter wydziergany ściegiem pojedynczego ryżu, którego używam dość często,
ale na cieńszych drutach dziergałam nim już dawno.
Dość skomplikowany,
podczas pracy trzeba ciągle pilnować rzędów, zakładek, gubienia i dobierania oczek.
Sweter jest w formie żakietu, niektórymi szczegółami nawiązuje do munduru:
wcięcie w talii, przody na zakładkę, dwurzędówka z guzikami, rękawy profilowane,
kieszenie, na ramionach pagony, z tyłu patka.
ale na cieńszych drutach dziergałam nim już dawno.
Dość skomplikowany,
podczas pracy trzeba ciągle pilnować rzędów, zakładek, gubienia i dobierania oczek.
Sweter jest w formie żakietu, niektórymi szczegółami nawiązuje do munduru:
wcięcie w talii, przody na zakładkę, dwurzędówka z guzikami, rękawy profilowane,
kieszenie, na ramionach pagony, z tyłu patka.
Dane dla rozmiaru S/M:
- projekt na podstawie modelu z czasopisma "Modne sploty" nr 3/2014,
- włóczka Nepal Drops - 65% wełna, 35% alpaka, kolor 2923,
- druty nr 5,
- zużycie włóczki - 800g (16 motków),
Cudny żakiet. Doskonały kolor i fason. Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jaki piękny, cudowny kolor. Jestem pełna podziwu jak można takie cudo stworzyć na dwóch drutach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle coś pięknego! Śliczny! Ostatnio miałam w planach jesienny płaszczyk z Drops Andes w ciemnej czerwieni ale zamówiona włóczka okazała się mieć zupełnie inny kolor niż na zdjeciu (rdzawy) i odpuściłam.
OdpowiedzUsuńWiesz, ja również mam jakiś problem z kolorami Dropsa. Zamawiałam już kilka razy różne włóczki i za każdym razem kolor jest nie taki jak powinien. Ten wyglądał na żółty, słoneczny, a jest miodowo-musztardowy, lekko zgaszony. Dobrze, że Klientce o taki właśnie chodziło, bo miałabym problem. Pozdrawiam :-)
UsuńProfeska - bardzo ładny i ładnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńJest obłędny.
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńMusztarda;) idealna na jesienne spacery :)
Przepięknie!!! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sweter, ma świetną formę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiekny!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńGenialny. Piękna i wymagająca forma. Ten musztardowy, lekko zgaszony kolor dodaje temu żakietowi niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuńCudowny !
OdpowiedzUsuńŚwietny :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! 25 godzin to ja bym się zastanawiała, jak się w ogóle za to zabrać... i pewnie niewiele bym wymyśliła ;)) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńwspaniały a kolor obłędny
OdpowiedzUsuńAle piękny:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ależ piękny sweter ;) Podziwiam Cię za wytrwałość, tyle godzin na stworzenie takiego cuda ;)
OdpowiedzUsuńWzór, fason, kolor - wszystko wspaniale ze sobą współgra!
OdpowiedzUsuńPięknie jak zawsze!
Serdecznie pozdrawiam:))
Bardzo, bardzo ładny i elegancki. te 25 to tak ciurkiem ???
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie;-)
UsuńZliczam jednak minuty, bo wówczas łatwiej mi wycenić daną rzecz.
Prześliczny :-)
OdpowiedzUsuń