Witajcie w Nowym Roku!
Życzę Wam wszelkiej pomyślności, ale przede wszystkim zdrowia i spokoju.
Ja, jak zwykle, zarobiona jestem i w kolejce czekają kolejne posty.
Jakoś więcej mnie ostatnio na fb (klik), bo tam szybko wrzucam szybkie zdjęcia i idę dalej.
Dziś moje dzieci po długiej przerwie poszły do szkoły,
więc wszystko powoli wróci do normalności i stałego rytmu.
Mam nadzieję :-)
Dziś chcę Wam pokazać swetry oversize'owe, które wydziergałam jesienią.
Wszystkie takie same w różnych kolorach, lekko różnią się rozmiarem,
niezwykle ciepłe z dużą zawartością alpaki.
Włóczka Andes Drops.
Krój luźny, długie raglanowe rękawy, luźny półgolf, tył nieco dłuższy od przodu.
Pozdrawiam Was ciepło i mam nadzieję,
że w tym roku znajdę więcej czasu,
że w tym roku znajdę więcej czasu,
by pokazywać Wam wszystkie rzeczy, które dziergam.
To, co pokazuję na blogu, to tylko namiastka.
Z pozytywnymi myślami
Monika
Uwielbiam Twój styl dziergania :) nic tylko podziwiać. A co do częstotliwości pisania... cóż, znam to. Rodzina, dom, praca a na dzierganie nie ma czasu. Co tu mówić o regularnym pisaniu na blogu...
OdpowiedzUsuńNiezwykle piękne w swojej prostocie! Bardzo lubię takie projekty.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i wszystkiego dobrego:))
Serdecznie pozdrawiam w nowym roku i podziwiam nie tylko za umiejętności dziewiarskie ale też za szybkośc dziergania, skoro to co na blogu to tylko namiastka. Osobiście dopiero zaczynam przygodę z drutami i idzie to powoli do przodu szczególnie gdy cała rodzina i dom na głowie. Sweterki są bardoz ładne, chętnie bym któryś założyła ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja :-) Świetne sweterki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetne są, pozwolisz że odgapie i sobie coś podobnego tylko bez stójki wyprodukuje? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPiekne! :)
OdpowiedzUsuńNa te chłodne dni to idealne cudeńka! :)
OdpowiedzUsuń