Witam w ostatni weekend przed Świętami. Już czynicie jakieś konkretne przygotowania w tym kierunku?
Ja jeszcze nie,
jeszcze nawet nie robiłam planów co do kulinariów,
jeszcze nawet nie odgrzebałam świątecznych przepisów,
o porządkach nie wspominając.
Kończę sweter, o którym jakiś czas temu wspominałam
i już jestem na finiszu.
W poniedziałek może uda mi się go upublicznić
i wtedy ruszę z przygotowaniami z kopyta.
Potrzebuję odpoczynku od dziergania, kręgosłup się tego domaga.
Dość często wykorzystuję blogowe przepisy
i na weekend upiekłam rogaliki Ewy (klik). Polecam.
Z życzeniami ciepłego weekendu
Monika
wyglądają pysznie:) a co do świąt to ja jestem daaaleko w lesie, więc się nie przejmuj:) miełego weekendu!
OdpowiedzUsuńMoje przygotowania do Świąt też jeszcze daleko w lesie. teraz właśnie, kiedy powinnam się za nie zabrać, to coraz bardziej ciągnie mnie do drutów... ;) Przepis sprawdziłam, wygląda super! Uwielbiam drożdżowce, może dlatego, że to mój mąż zazwyczaj je wyrabia ;) Już go namówiłam, będą rogaliki :) Życzę Ci Moniko odpoczynku dla kręgosłupa i nie mogę się doczekać swetra! Zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam!
OdpowiedzUsuńMonika ja mieszkanie mam wysprzątane hihi, ale tylko z tego względu, że miałam remont kuchni więc musiałam wysprzątać każdy krok... jeśli chodzi o Święta i kulinaria też stoję w miejscu, brakuje mi czasu i zawsze wszystko na ostatnią chwilę, już się z tym pogodziłam, że tak jest...mi nie kręgosłup, ale wysiadają oczy jeśli chodzi o dzierganie... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa z oczami też miałam problem, ale ostatnio jakoś mam z nimi spokój. Przez pewien czas nosiłam okulary, ale teraz ich nawet nie używam mimo, że dziergam szczególnie przy sztucznym świetle. Teraz jest coraz jaśniej na dworze, więc wieczory będą dłuższe :-)
UsuńDużo zdrówka Ci życzę :-)
Wspaniałe rogaliki.Co wy macie z tymi porządkami-przecież sprzątamy codziennie.Kulinaria jak najbardziej.Lubię coś nowego na Święta ale bez przesady.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też sprzątam codziennie, ale są rzeczy, które powinnam zrobić, ale je odkładam i to mam na myśli pisząc "porządki przedświąteczne". Chociaż jak ich nie zrobię, to przecież świat się nie zawali, nauczyłam się dystansu do przygotowań świątecznych już dawno temu.
UsuńCo do kulinariów, to zawsze piekę i gotuję na Święta potrawy przeznaczone tylko na Święta, np. drożdżową babę z 15.żółtek i mazurek pomarańczowy :-)
wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmmmm jakie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie....
OdpowiedzUsuńMarta
http://marta-berceuse.blogspot.com/