...ażurowa szydełkowa oliwkowa...

...bluzeczka na lato :-)

 Witajcie w ten upalny dzień.

Takie temperatury, to zdecydowanie nie dla mnie.

 

Nie wychodzę bez potrzeby z domu.

Ostatnio spędziłam dużo czasu nad ażurową szydełkową bluzką.

Jakoś długo mi to zajęło.

Dane dla rozmiaru S/M:

- projekt pochodzi z Sandry Extra (nr1/2013), poniżej zamieściłam schemat wzoru podstawowego,

- włóczka Baby Alpaka Silk Drops (szczerze polecam) - 70% alpaka, 30% jedwab, 

kolor 7219,

- druty 4 oraz szydełko 4.5,

- zużycie włóczki 5.5 motka (275g).

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dawno, dawno temu,

i tego jeszcze chyba o mnie nie wiecie,

zajmowałam się robieniem biżuterii.

Było to za czasów, gdy pojawiły się pierwsze  sklepy z koralikami

oferujące mnóstwo elementów do wyrobu biżuterii,

dodatkowo półfabrykatów srebrnych.

 
Uległam fascynacji tym,

że można sobie własnoręcznie zrobić niebanalne kolczyki czy bransoletki,

dodatkowo niezbyt wysokim kosztem.

Oczywiście trzeba było zakupić jakieś narzędzia itd, ale się opłaciło. 

Później nastał czas intensywnego dziergania i pomysł z biżuterią zarzuciłam.

Z tamtych czasów zostało mi trochę różnych koralików,

dodatkowo ostatnio kupiłam, dość tanio na jakimś kiermaszu przedświątecznym,

sznury korali z kamieni naturalnych.

 

Bardzo lubię okazałe naszyjniki z dużych elementów,

dlatego postanowiłam przy tych upałach sklecić jakieś korale z tego, co miałam.
Pomysł na korale zaczerpnięty od Niebieskiej Śliwki.

Bazą jest sznurek lniany, bo takie korale najbardziej lubię.

Te sznury kamieni, które kupiłam miały nawiercone otwory,

ale do sznurka okazały się za małe. Poległam i większości nie wykorzystałam.

Może macie jakieś patenty na przewlekanie sznurka przez małe otwory? 

W moich naszyjnikach są w większości kamienie naturalne,

drewniane koraliki, ceramiczne, a nawet trafiły się dziergane.

 Fajne?

Pozdrawiam Was ciepło

Monika