Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

18 lutego 2017

...a'la łapacze snów...

W tym miesiącu jakoś tak się złożyło, że mam dużo nowych rzeczy, więc i wpisów będzie więcej.
Mam nadzieję, że tym razem Was nie zanudzę ich mnogością. 


Jak pisałam poprzednio,
ukończyłam kolejną narzutę, którą pokażę w następnym wpisie.
Jak wiecie do zdjęć dość mocno się przykładam
i do stylizacji tej narzuty postanowiłam samodzielnie wykonać ozdoby ścienne a'la łapacze snów.


Do typowych łapaczy im daleko, ale to bardzo przyjemne dla oka ozdoby na ścianę.
Moje w wersji białej i czarnej.


W planach mam jeszcze kilka bardziej kolorowych, ale to pewnie za jakiś czas.

 

Obręcze metalowe obszyłam bawełną,
środek wypełniłam w białym wyszydełkowaną kiedyś serwetką, w czarnym splątałam nitki.
Dodatkowo pióra, korale, tasiemki, wstążki, koronki i co się pod ręce nawinęło.

 

Pozdrawiam
Monika

4 komentarze:

  1. piekne, ja teraz mam za zadanie zrobić synowej łapacz i czekam na serwetkę od Markosi,/nie chce mi się robić/ i bedę coś tworzyć.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dziewczyny ciągle mi przypominają, że obiecałam im zrobić takie łapacze snów, ale wciąż na to nie mam czasu.
    Twoje są prześliczne, a szczególnie ten czarny - pierwszy raz widzę w takim kształcie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł świetny, wykonanie rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne są te łapacze. Wyglądają świetnie a czarny jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń

...dziękuję za komentarz...

Komentarz pojawi się po moderacji, dzięki czemu mam pewność, że każdy został przeczytany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...