Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

22 września 2014

...grube beżowe...

Czyżby to już koniec pięknego września ze wspaniałym ciepłym słońcem?
Wczoraj i dziś rano dało się odczuć,
że zbliża się ta druga jesień - z wiatrem, mżawką i szarówką,
ta, której nie lubię.
Od jakiegoś czasu siedzę (dziewiarsko) na dobre w grubych swetrach.
Wydziergałam już kilka nowych modeli i dziś prezentuję dwa w kolorach ciepłego beżu.
Pierwszy krótki:
 

Bardzo przypadł mi do gustu.

 
Drugi długi wydziergałam na podstawie moich poprzednich grubych swetrów,
ale ten model, w odróżnieniu od np. tego (klik), nie posiada wywijanego kołnierza.


Jest obustronny i moim zdaniem ze szwami na wierzchu prezentuje się znacznie lepiej.


Prosty krój i gładki dżersejowy ścieg.


Wydziergałam jeszcze malinowy ściegiem francuskim,
ale muszę poprawić rękawy, bo wyszły zbyt miśkowate.

 
Pozdrawiam
Monika

25 komentarzy:

  1. Witam, podziwiam Twoje śliczne udziergi. Czy mogłabyś zdradzić dane techniczne-rodzaj włóczki i nr drutów???
    Pozdrawiam
    Hanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włóczka w zależności od tego co uda mi się kupić w tak dużej ilości, bo zużywam około 18.motków 10dag na taki długi sweter.. Druty nr 20mm.

      Usuń
    2. Liczby robią wrażenie- jeszcze nie widziałam takich drutów. Robi się pewnie szybciej ale też ciężko operować takimi wielkościami
      Muszę spróbować.
      Pozdrawiam
      Hanna

      Usuń
    3. Tak, dzierga się dość szybko, bo robótki szybko przybywa, ale później bolą nadgarstki i ramiona.
      Mój rekord drutów - jak na razie - to 28mm :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. fajne te swetrzycha:-))) ręce pewnie bolą - współczuję ale też zazdroszczę wyobraźni i talentu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest po wydzierganiu takiego swetra problem z bólem nadgarstków, bo to nimi się głównie operuje przy takich grubościach drutów.

      Usuń
  3. Druty 20 ! chyba trudno je utrzymać, a co dopiero dziergać:) Piękne sweterki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam, bo dziergać na 20 wcale nie jest łatwo. A swetry wyszły ciekawie, szczególnie pierwszy, bardzo oryginalny model :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham te Twoje grubaśne wzory Monisiu i podziwiam, bo zrobienie takiego wielgaśnego swetra, grubymi drutami, na pewno męczy dłonie. Ale efekty są wspaniałe. Tez uważam, że ze szwami na zewnątrz, wygląda ciekawiej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich cudownych, ciepłych grubasków. Są piękne. Podziwiam za dzierganie na 20.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moniko, czaderskie te sweterki. Już od dawna chodzi za mną taka grubaśna kamizela na zimę, ale aż boję się pomyśleć ile kasy trzeba zainwestować we włóczkę :) Jesteś moim guru "drucianym". Co zajrzę na Twojego bloga, to od nowa dopada mnie jakaś "chorość", na któryś z Twoich udziergów.
    pozdrawiam - Twoja fanka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa. Nawet nie wiesz jak często wątpię w to, co robię :-(
      Co do włóczki, to tak, trochę to kosztuje. Na długi sweter zużywam w granicach 18.motków 10dag.
      Bardzo ciepło pozdrawiam :-)

      Usuń
  8. Swetry, jak zawsze, mnie zachwycają, niby takie proste, a piękne. Prostota zawsze pięknie wygląda. Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe są te swetry. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne! Wspaniałe swetry. Nie wiem, który bardziej mi się podoba... są doskonałe :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Swetry super ale dla mnie włóczka za gruba.

    OdpowiedzUsuń
  12. Proste w formie, świetne. Nie ma to jak klasyka. Pozdrawiam cieplutko :) Niezmiennie zapraszam do siebie po garść inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne te grubasy :))). Ja też uważam, że ten długi lepiej wygląda ze szwami na wierzchu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podobają te Twoje grubaśne swetrzyska.
    Świetnie wygląda podwójny ryż z tak grubej włóczki.
    Na drutach nr.20 dziergałam ze zpagetti;- ciężka robótka, niby szybko przybywa, ale ręce bolą.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Sweter fajniej wygląda ze szwami. . Pierwszy sweter bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super!
    Ścieg ryżowy świetnie wygląda na grubych drutach i z grubej włóczki. Oba swetry mają swój urok - proste, niebanalne, urocze.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. ale swetrzyska! oj jak mi by się takie ciepluchy przydały :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeju, bardzo mi się takie grubasy podobają(ale siedze nad cienizną:DD), szukam odpowiednio grubaśnej włóczki. Efekt niesamowity!

    OdpowiedzUsuń

...dziękuję za komentarz...

Komentarz pojawi się po moderacji, dzięki czemu mam pewność, że każdy został przeczytany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...