Witajcie w piątkowy ranek.
Ja ciągle zajęta i coś dziergająca,
trudno znaleźć mi czas by opublikować coś nowego.
Dostaję od Was wiele wiadomości z zapytaniem jak jest szyta krzyżowana kamizelka,
którą pokazywałam ponad rok temu (klik),
więc przygotowałam ilustrację.
którą pokazywałam ponad rok temu (klik),
więc przygotowałam ilustrację.
Trzeba wydziergać prostokąt 35x200-220cm w zależności od rozmiaru
i postępować jak poniżej:
Mam nadzieję, że się przyda.
Dane do kamizelki dla rozmiarów 36/38 i 40/42:
- włóczka Spot New - 45% wełna, 55% akryl - kolor nr30,
- druty nr7 (dla rozmiaru większego nr8),
- zużycie włóczki - 8 motków - 800g dla obu rozmiarów,
- czas pracy - 7.5h nie licząc szycia i zabiegów końcowych.
Pozdrawiam ciepło
Monika
Aktualizacja popołudniowa:
Pani Dana zapytała w komentarzu
czy nie można tego szwu pionowego schować z przodu kamizelki pod skrzyżowaniem.
Oczywiście można i miałam o tym napisać wcześniej, ale zupełnie wyleciało mi z głowy,
więc wspominam o tym w ramach aktualizacji postu.
Pozdrawiam :-)
uwielbiam takie warkoczowe sploty!
OdpowiedzUsuńcudna kamizelka.
Dzięki za wyjaśnienia na pewno się przydadzą:))
OdpowiedzUsuńWspaniała kamizelka :-) Uwielbiam warkocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniałe warkocze. Dziękuję za kursik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudna kamizelka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
To bardzo ciekawy sposób, bo ja myślałam, że jest to komin zawinięty naokoło. Ale tu jak widać jest zupełnie inaczej :)))))))))))))))))) Bardzo cieplutka jest, to widać :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Wspaniały pomysł:)
OdpowiedzUsuńPani prace zwalają z nóg .. te warkocze .... ten sweter robiony na kijach...torebka świnka....narzuty na łóżko......matko jakie to śliczne i na 100 % w moim guście.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zawsze czekam na kolejną prezentację.
A co myśli Pani o zszyciu kamizelki na przodzie pod tym skrzyżowniem....bo ja tak kombinowałam.
Pozdrawiam
Dana
Witam,
UsuńDziękuję za przemiłe słowa :-)
A widzi Pani, właśnie zapomniałam napisać o tym, że ten szew pionowy można "schować" pod skrzyżowaniem tak, jak Pani pisze. Kamizelka była wykonana na zamówienie bez przymiarki i obawiałam się chowania szwu, ponieważ nie bardzo wiedziałam, w którym miejscu to zrobić, a nie chciałam by szew wyszedł w widocznym miejscu. Pomysł jak najbardziej trafny. Zrobię uzupełnienie wpisu.
Pozdrawiam :-)
Ciekawa ta kamizelka. Kursik może się przydać. Dzięki
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Dorota
Bardzo fajna i oryginalna!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta kamizela,jestem także zafascynowana baaardzo grubymi drutami zrobionymi z kijów oraz efektem pracy wykonanej na tychże drutach - pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysłowy projekt.
OdpowiedzUsuńsuperrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper kamizelka!
OdpowiedzUsuńWitaj.Gratuluję cudownego bloga.Jestem zachwycona Moniko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))))
Kamizelka jest fantastyczna. Dzięki za instrukcje - na pewno kiedyś się przydadzą i będą mobilizacją by coś podobne udziergać. :)
OdpowiedzUsuń