Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rękawiczki różne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rękawiczki różne. Pokaż wszystkie posty

28 kwietnia 2017

...komunijne dodatki...

W tym roku udało mi się wydziergać małe co-nieco do Pierwszej Komunii.


Ostatnimi laty nie wyrabiam się z innymi zamówieniami przed sezonem komunijnym
i nic w tym kierunku niestety nie robiłam.


Kiedyś pokazywałam woreczki komunijne (klik).


W tym roku tylko jeden woreczek oraz kilka par szydełkowych rękawiczek.


Kajecik zapisany i zarysowany pomysłami, ale co z tego gdy czas nie pozwala.
Może w przyszłym roku uda się zrobić coś więcej :-)


Z pozdrowieniami
Monika

28 stycznia 2016

...dziergane rękawki...

By nie zniknąć znowu na długi czas napiszę dziś o drobnym dzierganiu, a mianowicie o rękawkach.


Wydziergałam kilka par w ramach akcji pozbywania się zapasów włóczkowych.
Akcję uaktywniam raz na jakiś czas i niby góra z włóczkami topnieje, ale...


...ostatnio jednak zamówiłam znowu wiele włóczek w pojedynczych motkach na próbki, 
więc bilans na zero.


Właśnie tych pojedynczych motków mam najwięcej.
Z nich najlepiej dziergać jakieś drobne rzeczy, coś niewielkiego - czapki, rękawiczki...

 

Rękawki świetnie się sprawdzają do paszcza z szerokimi rękawami.
Pole do popisu pod względem ściegów jest tutaj ogromne.
Na początek zrobiłam klasycznymi ściegami.
 

Wydziergałam też kilka kolorowych obszernych golfiaków.


Pozdrawiam
Monika
 

02 października 2015

...jesienne mitenki...

I znowu dość długo mnie nie było.
W końcu udało mi się zrobić jakieś zdjęcia.


Dziś mitenki (mam sporo par, ale pokazuję tylko część),
w ramach pozbywania się zapasów włóczkowych.


Miałam po jednym motku alpaki na próbę i tak leżały kilka lat.


Akurat z jednego motka wyszło po parze.


Mitenki w jesiennych barwach.


Pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu
Monika

28 listopada 2014

...misiowy komplet...

Pozostając, po różowym dziecięcym swetrze, w tematyce dziecięcej
- komplet z misowym motywem.



Czapka na wzór wcześniej dzierganych (klik),
ale rękawiczki wyszły cudne :-)
Zresztą wszystko co małe, to ładne.
Komplet jest na 3-4 lata.



Szalik gładki, nie dodawałam motywu misia, bo chciałam uniknąć przesady.

 

Pozdrawiam
Monika

06 października 2014

...amarantowy warkoczowy...

Witajcie!
Tak na szybko wrzucam komplet wykonany z BabyAlpaca (100% alpaka)
w kolorze amarantowym - potwornie trudnym do fotografowania,
przynajmniej dla mnie.


Czapka z opadającym tyłem:


rękawiczki z jednym palcem:


oraz szalik w kształcie pętli:

 

Na koniec chciałam poruszyć sprawę spamu.
Też macie z tym problem?
Macie jakiś sposób na takie spamowe komentarze?
Ja dostaję dziennie w granicach 20-50.
Nie chciałabym wprowadzać weryfikacji obrazkowej,
ale to chyba jak na razie jedyny znany mi sposób,
 by się takich komentarzy pozbyć

Pozdrawiam
Monika

29 września 2014

...jesienne mitenki...

Ja już od połowy września noszę rękawiczki,
bo niemiłosiernie marzną mi dłonie.
  

Na nieco cieplejsze dni - mitenki,
wełniane, kolorowe.


I wersja dla Mężczyzn.

 
 

Pozdrawiam :-)
Monika

22 stycznia 2014

...męski z niespodzianką...

Witajcie.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa otuchy i wsparcia,
którego mi udzieliliście po ostatnim wpisie.
Starałam się podziękować każdej z osobna na Waszych blogach.
Naprawdę dużo to dla mnie znaczy, cieszę się, że mam takie wsparcie :-)
Jeszcze raz dziękuję. Jakoś się trzymam, ale ciężko jest.
Postanowiłam częściej publikować, bo to mobilizuje mnie do pracy i robienia czegokolwiek
- na smutki praca najlepsza, jak ktoś kiedyś powiedział.
I tak właśnie zrobię.


Dziś pokażę komplet dla mężczyzny: czapka uszatka i rękawiczki palczaste.


Całość wykonałam z włóczki Gazzal Silk&cCashmere, kolory grafit nr452 oraz ciemno-niebieski nr458.
Czapka dziergana szydełkiem i częściowo na drutach potrójną nitką,
rękawiczki na drutach pojedynczą.


Motywem przewodnim jest serduszko, w czapce na lewym uszku,
w rękawiczkach - między kciukiem a palcem wskazującym.
Sympatyczny dodatek.


To tak już w perspektywie nadchodzących walentynek.
Pozostając w temacie serc, wydziergałam też kilka par rękawiczek z tym motywem.
Pokazywałam je już któregoś roku (klik), ale wzbogaciłam kolekcję o nowe wersje kolorystyczne.

 

Ślę serdeczności i do następnego.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie
Monika

09 grudnia 2013

...co na ręce?...

Na początku bardzo dziękuję za wszelkie uwagi odnośnie przyszarzałych zdjęć.
Zastosowałam się do rady Any (klik) i zapisałam zdjęcia w formacie PNG,
a nie JPG i szarość zniknęła.
Hura, hura, hura.
Bardzo dziękuję Ano, nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzięczna!!!
W zdjęcia wkładam mnóstwo pracy, by uzyskać białe tło
i bardzo mnie martwił taki efekt szarości.
Zmagałam się z tym problemem dość długo sama, ale okazuje się,
że niektórzy mieli podobne problemy i warto prosić o pomoc.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kontynuując poprzedni wątek osłaniania szyi,
dziś o osłanianiu zimowym dłoni.
Rękawiczki zaczynam nosić, gdy tylko temperatura spadnie poniżej +10st.
Zawsze marznę w dłonie.
Moje propozycje?
Na pewno, gdy jest jeszcze dość ciepło, niezawodne są przedłużone rękawki,


 oraz mitenki, krótkie bądź długie, ażurowe bądź ściślejsze.
Krótkich w tym sezonie nie miałam okazji wydziergać,
ale zrobiłam kilka par długich, nie wszystkie jednak sfotografowane:


Gdy robi się zimniej sprawdzają się mitenki z klapką,
szczególnie podczas odśnieżania samochodu.


Wydziergałam też kilka par rękawiczek jednopalczastych z warkoczem:



Ostatnio zachwyciłam się tymi rękawiczkami (klik),
złapałam pierwszą z brzegu włóczkę
i wydziergałam podobne z jednym palcem oraz z klapką:


Z tych z klapką nie jestem zbyt zadowolona, bo włóczka różowa (Forban) jest cieniowana
i całość wygląda jakby była pomięta. W rzeczywistości prezentują się lepiej.
Stworzę jeszcze post "co na głowę?", ale to zapewne dopiero po Nowym Roku.
Następny post już będzie świąteczny.
W zasadzie nic nowego oprócz zawieszek nie udało mi się zrobić.
 Pozdrawiam serdecznie
Monika
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...