Witajcie serdecznie,
Długo nie mogłam się zebrać do napisania kolejnego postu.
Mam jakiegoś doła...
Za dużo rozpoczęłam projektów,
nie tylko związanych z dzierganiem,
i chyba jakoś mnie to przytłoczyło.
Dziś pokażę Wam torebkę.
Torebka inspirowana jedną ze skórzanych torebek Simple (klik).
Moja jest szydełkowa, z metalizowanej włóczki tasiemkowej Vegas,
z takiej samej, jak torebka świnka (klik),
tylko w czarnym kolorze.
Projekt zabrał mi mnóstwo czasu,
zdecydowanie więcej niż się spodziewałam.
Może dlatego, że po drodze
zaczęłam odbiegać od założeń początkowych.
Kokardę miałam wydziergać na drutach,
ale nie trzymała kształtu,
więc zostałam przy półsłupkach szydełkowych.
Dodatkowym problemem było dla mnie wszycie podszewki,
bo zamek umieściłam w bardzo nietypowym dla torebek miejscu.
By zostać przy kokardach,
wydziergałam na drutach opaskę z bawełnianej Medusy.
Na drutach mam teraz duży, wręcz ogromny pled-narzutę na narożnik.
Mam nadzieję, że skończę go na początku października.
Znając siebie narzucę na druty to i owo,
i będę wraz z pledem równolegle dziergała coś innego.
Pozdrawiam i życzę Wam słonecznego weekendu
Monika