...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...
witam,czytam Pani bloga i czerpię z niego inspirację do własnych robótek,zrozumiem jeśli Pani się nie zgodzi ale bardzo proszę o opis wzoru szarej poduszki lub gdzie można go znależć, tak mi się spodobał że pomyślałam o szalu na zimę .
Jestem miłośniczką robótek na drutach i szydełkowania a także jestem mocno uzależniona od przeglądania robótkowych blogów. Zakochałam się w Pani cudownych okrągłych szydełkowych poduszkach. Czy mogłabym prosić o króciutki opisik jak się robi te poduszeczki "zjadacze wełny"?? Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam - Miłośniczka robótek ręcznych :)
Witam! Odpiszę tak jak osobie, która zadała to pytanie pod postem z poduszkami niebieskimi:
cyt. "W zasadzie to nie posiadam żadnego gotowego wzoru. Gdzieś kiedyś widziałam podobną poduchę i postanowiłam coś podobnego stworzyć, wyszła zupełnie inna, ale też ładna. Poszewkę robię słupkami zaczynając od środka, czyli tworzę podstawowe koło. Mogę jedynie podpowiedzieć, że najpierw robię rząd słupków, a w następnym rzędzie tworzę płatki. Robię to tak, że w słupek poprzedniego rzędu dziergam: 5o. łańcuszka, 5 podwójnych słupków. Omijam trzy kolejne słupki poprzedniego rzędu i w czwarty dziergam: 1 półsłupek, 4o. łańcuszka, 5 podwójnych słupków itd. Nie wiem czy opis jest jasny, ale nigdy nie zajmowałam się opisywaniem swoich własnych projektów dla kogoś innego. Nie chodzi tu o moją złą wolę czy egoizm, ale szkoda mi na to po prostu czasu. W miarę możliwości zamieszczam czasem jakieś schematy bądź drobne opisy, jeśli jednak jest coś trudnego do opisania, to się za to nie zabieram." Z pozdrowieniami :-)
Przepiękne te poduchy! Gdybym tylko miała trochę więcej cierpliwości do robótek... może kiedyś :) Przejrzałam wszystkie wpisy od samego początku i bardzo mi się tu podoba. Pozdrawiam serdecznie (i zostaję) :)
Okrągła cuuudowna... :)
OdpowiedzUsuńPiękności :-)
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie te poduszki jak róże... A Twoja jest cudna.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczne, zwłaszcza ta okrągła. Przymierzam się do zrobienia takiej w zieleniach i brązach... :))
OdpowiedzUsuńTwoje poduchy są wielką zachętą do tego, żeby też takie sobie zrobić.
OdpowiedzUsuńwitam,czytam Pani bloga i czerpię z niego inspirację do własnych robótek,zrozumiem jeśli Pani się nie zgodzi ale bardzo proszę o opis wzoru szarej poduszki lub gdzie można go znależć, tak mi się spodobał że pomyślałam o szalu na zimę .
OdpowiedzUsuńJutro uzupełnię post i dołączę wzór wraz z opisem. Miałam to zrobić od razu, ale jakoś uciekło mi to z głowy. Zapraszam jutro i pozdrawiam :-)
UsuńDziękuję bardzo,kupiłam włóczkę we wściekłym kolorze fuksja i będzie z niej szal na zimę.Czy ten wzór jest bardzo trudny.Pozdrawiam.
Usuńale ta okrągła jest sliczna:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje poduchy!
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy!
OdpowiedzUsuńTa okrągła w tym kolorze jest najciekawsza :)
OdpowiedzUsuńAż dech zapierają!!!Są niesamowite!!!:)
OdpowiedzUsuńPoduchy są REWELACYJNE:-))
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką robótek na drutach i szydełkowania a także jestem mocno uzależniona od przeglądania robótkowych blogów. Zakochałam się w Pani cudownych okrągłych szydełkowych poduszkach. Czy mogłabym prosić o króciutki opisik jak się robi te poduszeczki "zjadacze wełny"?? Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam - Miłośniczka robótek ręcznych :)
OdpowiedzUsuńWitam!
UsuńOdpiszę tak jak osobie, która zadała to pytanie pod postem z poduszkami niebieskimi:
cyt. "W zasadzie to nie posiadam żadnego gotowego wzoru. Gdzieś kiedyś widziałam podobną poduchę i postanowiłam coś podobnego stworzyć, wyszła zupełnie inna, ale też ładna. Poszewkę robię słupkami zaczynając od środka, czyli tworzę podstawowe koło. Mogę jedynie podpowiedzieć, że najpierw robię rząd słupków, a w następnym rzędzie tworzę płatki. Robię to tak, że w słupek poprzedniego rzędu dziergam: 5o. łańcuszka, 5 podwójnych słupków. Omijam trzy kolejne słupki poprzedniego rzędu i w czwarty dziergam: 1 półsłupek, 4o. łańcuszka, 5 podwójnych słupków itd.
Nie wiem czy opis jest jasny, ale nigdy nie zajmowałam się opisywaniem swoich własnych projektów dla kogoś innego.
Nie chodzi tu o moją złą wolę czy egoizm, ale szkoda mi na to po prostu czasu. W miarę możliwości zamieszczam czasem jakieś schematy bądź drobne opisy, jeśli jednak jest coś trudnego do opisania, to się za to nie zabieram."
Z pozdrowieniami :-)
niesamowite sa te Twoje poduszki! a poduszka-róża to moje marzenie, kiedyś postaram się taką wydziergać :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te poduchy! Gdybym tylko miała trochę więcej cierpliwości do robótek... może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam wszystkie wpisy od samego początku i bardzo mi się tu podoba. Pozdrawiam serdecznie (i zostaję) :)
Witam i bardzo mi miło gościć Cię u siebie :-)
UsuńPozdrawiam!