Blog powstał 13.08.2010r.
...teksty i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są mojego autorstwa. Uszanuj moje prawa do nich (ustawa z dnia 4. lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody. Zdjęcia z innych źródeł są opatrzone odpowiednią adnotacją...

----------- Translate ----------

14 czerwca 2016

...sweter w turkusie...

Sweter w letnim pastelowym kolorze:


Fason - lekka bombka  ze skośnymi ramionami i obniżoną linią rękawów,
rękawy 7/8, raczej szerokie,
sweter oczywiście bezszwowy.

 
Bardzo modny krój kilku ostatnich sezonów.

 
Zapraszam Was na swoją stronę na fb (klik),
bo zapewne będę tam bywała teraz częściej niż tutaj.
Zapracowana jestem niemiłosiernie (wcale na to nie narzekam),
więc robię tylko szybkie zdjęcia moich prac - nazywam je zdjęciami pamiątkowymi -
 tam szybko je publikuję i idę z pracą dalej nie zatrzymując się na dłużej.
Kilka pamiątkowych zdjęć, które zrobiłam w ciągu ostatnich miesięcy:
- czarny gruby kardigan w podobnym fasonie co dziś:


- karmelowy sweter z kapturem i frędzlami, długi, szkoda,  że nie mam więcej zdjęć:


- serduszka wielkanocne:


- antracytowa krzyżowana kamizela ze stójką:


- sweter ceglasty i beżowy z kolekcji grubych splotów:

 

- jeden z ostatnich projektów - żółty z Melody Drops w moim ulubionym fasonie:

 
Staram się Was i tutaj nie zaniedbywać, więc posty pojawiają się na blogu od czasu do czasu,
ale możliwe, że w przyszłości będą nieco rzadziej publikowane niż dotychczas.
Mam taką zasadę, że na blogu pokazuję nowe rzeczy, nowe projekty,
ale oczywiście zdarza się, że wykonuję coś, co już tu pokazywałam
i w związku z tym nie powtarzam wpisu.
Obecnie dziergam dość dużo letnich kostiumów plażowych,
bo w tym roku chciałabym pozbyć się włóczki, która zalega od nie wiem jak dawna.
Są to modele, które już tutaj się pojawiały, ale wykonane w różnych wersjach kolorystycznych.
Taka feeria barw :-)


Poza tymi kostiumami, w tym sezonie chyba nie uda mi się wydziergać nic letniego, niestety.
Nie chcę kupować nowej włóczki, bo mam zdecydowanie za dużo zapasów óczek zimowych.
Pomysły na letnie rzeczy, i nie tylko letnie, szkicuję w swoim kajeciku.
Czy doczekają urzeczywistnienia? Tego nie wiem...
Pozdrawiam i do miłego 
Monika

13 komentarzy:

  1. Fantastyczne prace :-) Rewelacyjne swetry.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prace a ten żółty sweter jest super:) Nie znam tej wełny:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam jedno pytanie, kiedy ty śpisz? Tyle dziergania! Jak zwykle same piękne robótki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się czasem zastanawiam, kiedy ja to wszystko robię, jeszcze dom, dzieci i różne sprawy związane z prowadzeniem firmy... Coraz częściej jestem potwornie tym wszystkim zmęczona, co skutkuje jakimiś stanami depresyjnymi w mniejszym lub większym stopniu. Ale... to nie miejsce by narzekać.
      U Ciebie również fantastyczne rzeczy, szczególnie ostatni sweterek z fajnymi rękawami. Pozdrawiam :-)

      Usuń
    2. Czy jest gdzieś takie miejsce gdzie można narzekać? Jakaś taka moda że narzekanie jest passe. Dobrze że chociaż dzierganie pozwala się odstresować,oczywiście dzierganie dla przyjemności. Robótki piękne, a żółty cudowny; słoneczny, energetyczny i przytulaśny.

      Usuń
  4. Faktycznie jesteś zapracowana ale cudowną masz pracę :) Wszystko piękne ale żółty ... cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne te "grubaski" i napewno szybko Ci zeskoczyly z drutow :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dość szybko, ale po wydzieraniu takiego swetra bolą mięśnie rąk i karku od operowania grubymi i ciężkimi drutami :-( Z tego powodu powoli odchodzę od tego projektu.

      Usuń
  6. Piękne prace!! Na pewno będę zaglądać na fb :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne projekty! Zawsze ciekawie, kolorowo i pomysłowo u Ciebie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejne super projekty ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam Twoje prace i tempo, w jakim je wykonujesz. Chyba jednak trafiłam na jakiś gorszy okres, bo widzę, że pierwszy raz od istnienia bloga występuje ponad miesięczna przerwa w wpisach. Trzymam kciuki za to, że pojawią się następne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brak wpisów nie jest spowodowany "nic nie dzierganiem", wręcz przeciwnie - intensywną pracą, a przez to brakiem czasu na pisanie postów. Od ostatniego wpisu wydziergałam dwa pledy, dwa kocyki dziecięce oraz około 15. swetrów, więc to chyba niemało. Za chwilę publikacja nowego posta, bo od wczorajszej sesji zdjęciowej nowej kolekcji swetrów, do końca sierpnia robię sobie wolne; chociaż znając mnie to od drutów odpocznę może jeden dzień. Chyba jestem nałogowcem :-)
      Zapraszam na moją stronę na fb, tam publikuję szybkie wpisy i można podejrzeć bieżące nowości:
      https://www.facebook.com/mondu.robotkowanie/
      Pozdrawiam :-)

      Usuń

...dziękuję za komentarz...

Komentarz pojawi się po moderacji, dzięki czemu mam pewność, że każdy został przeczytany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...